Przedstawienie dla klas I-III, mozna wykorzystać wprowadzając elementy edukacji zdrowotnej.
CZYSTOŚĆ TO ZDROWIE
Chłopiec: Gdy dorosnę to zostanę
W naszym mieście doktorem.
Będę leczył w domu zdrowia
wszystkie dzieci chore.
A tak czysto będzie zawsze
w moim gabinecie
że czystszego i milszego
nigdzie nie znajdziecie.
Chłopiec: Piękne plany, piękne słowa
Mój doktorze młody
Lecz na ręce spójrz,
O, dawno nie widziały wody.
Dzieci: Kiedy ktoś ma brudne ręce
I rękami tymi je
Czy powiecie, że to zdrowo
Moi drodzy? Bo ja nie!
Kiedy ktoś nie myje zębów
Szczotki, pasty ani tknie
Potem biega do dentysty
Czy wam żal go? Bo mnie nie!
Gdy ktoś przed grzebieniem zmyka
Płacząc że mu włosy rwie
Czy go za to pochwalicie
moi drodzy? Bo ja nie!
Komu woda, mydło, szczotka
Niepotrzebne i nie w smak
Czy nazwiecie go brudasem
moi drodzy? Bo ja tak!
Piosenka „Mydło lubi zabawę”
Dziewczynka 1 : Ach, zna go z tego całe miasteczko,
We włosach zawsze ma pełno pierza
Nigdy nie czyści zębów szczoteczką
Mydła i wody pilnie unika.
Co weźmie do rąk, wszystko poplami,
A jak takiego nazwać chłopczyka
Ja wam nie powiem, nazwijcie sami.
Dziewczynka 2 : Woda mu zbrzydła,
Dość już ma szczotki, wstręt ma do mydła.
Od dwóch tygodni już się nie myje,
Czarne ma ręce, nogi i szyję.
Poradźcie ludzie, pomóżcie ludzie,
Przecież nie można żyć w takim brudzie.
Dziewczynka 3:Każdy z dala go omija
Kiedy ten ulicą kroczy
A on idzie z brudną szyją
I przechodniów kłuje w oczy.
Grześ: Prześcieradło z łóżka spadło
Odfrunęła kołdra ciepła
Chcę się napić szklankę mleka
Szklanka z rąk mi ucieka!
Chcę herbaty chociaż łyk,
Czajnik też przede mną myk!
Co to znaczy? Co się stało?
Czemu wszystko dookoła
Pofrunęło, poleciało?
Chłopiec: Grzesio bardzo jest niedbały
Ma nie włosy, tylko kudły,
Potargane, rozczochrane,
to są rzeczy niesłychane.
Raz się uczesz, raz przynajmniej.
Masz tu szczotkę, masz tu grzebień
Musisz zacząć dbać o siebie.
Chłopiec: Ach, ty brzydki, ach ty wstrętny
Ach ty nieumyte prosię
Jesteś czarny jak kominiarz
Spójrz w lusterko, przyjrzyj no się!
Grześ: Szyja brudem zarośnięta,
Zaplamiona atramentem,
Ręce czarne, takie ręce
Że się wszystko ich wyrzeklo.
Dzieci: Myjmy, myjmy kominiarza.
Brud zmywajmy z rąk i z twarzy
Myjmy, myjmy go co sił
By kominiarz czysty był.
Mydłem, mydłem namydlijmy go zawzięcie
Zmyjmy z szyi ten przebrzydły
czarny ślad po atramencie.
Grześ: Spodnie do mnie powróciły,
Zeszyt sfrunął mi do rąk,
A rachunki i czytanki
Tańczą przy mnie że aż miło.
Chłopiec: Teraz to cię lubię, chwalę.
Dzieciom wskażę jako wzór.
Trzeba chodzić z czystą twarzą
Myć się co dzień skoro świt
A brudasom – kominiarzom hańba wstyd.
Dzieci: kto o krzepkie zdrowie dba
Ten się długo myje co dzień
Mydłem, szczotką w zimnej wodzie
Niechaj żyje, niechaj żyje
Mydło co nas co dzień myje
Gęsty grzebień, szczotka, gąbki
Pasta, która czyści ząbki.
Kąpmy się nieustannie
I pod prysznicem i w wannie,
Zawsze i wszędzie
Wodzie chwała niech będzie.
PIOSENKA „SZCZOTKA PASTA”
Opracowała Miśkiewicz Grażyna